Dziś przedstawiam Wam album, nad którym pracowałam w grudniu.
Uwielbiam takie prace, cudowne fotografie, wspaniale uchwycone chwile.
Czyż nie warto ich ładnie opatulić?
Skromna okładka i nieco bogatsze wnętrzności.
Zapraszam do oglądania i komentowania.
I najcenniejsze...:
A na koniec-Ja, w moim jeszcze nie urządzonym rozpierdolniku; przy pracy.
Nie chcecie zobaczyć co się działo na podłodze :P
Pozdrawiam serdecznie TUzagLądaczy.