Specjalnie dla Scrap Cafe rozbrajam na części pierwsze
powstanie kartki świątecznej
z pomocą TYCH spellbindersowych, pięknych wykrojniczków
jakie sobie postanowilam sprawić w dniu moich 31 urodzin
tj.17 grudnia zeszłego roku:) {piękna cyfrerka - prawda}
I takie prezenciki cieszą moją duszę jak nic na świecie!
Oto kartelucha i szybki kurs. Zapraszam.
A krok po kroku:
Przytuszowałam brzegi tuszem Distrtess Ink - vintage photo
Dodałam bilecik Magnolia- Tilda Ticket,
który też potuszowałam.
Podkleiłam bilecik oraz wycięte kółko z życzeniami na tekturce, ozdobiłam
kolorowymi cyrkoniami.
Podsumowując, jestem absolutnie zakochana w spellbindersowych brzegowych wykrojniczkach.
Możliwości są nieograniczone, świetnie się wycina i są takie eleganckie.
Mam nadzieję, że choć odrobinę Was zainspirowałam.
Karteczki są prościutkie i z powodzeniem można zastąpić
życzenia świąteczne jakimikolwiek innymi.
Dzięki za odwiedziny.
Miłego dnia!
super karteczki i swietny kurski!Przyznaje ,ze choc posiadam caly tuzin wykrojnikow tego rodzaju nie mam jednak zadnego:(Widze ,ze trzeba to zmienic:)
OdpowiedzUsuń