Dziś na obiad wyczarowałam kurczaka z okrą.
Dla niewtajemniczonych OKRA inaczej ketmia jadalna Hibiscus esculentus.
Jest to roślina jednoroczna używana jako roślina ozdobna, warzywo i zioło.
Jadalny jest oczywiście owoc-meszkowata torebka wielkości palca.
Ponieważ owoce podczas gotowania wydzielają śluz - są korzystne dla cierpiących na choroby żołądka
(ciekawostka).
Ja do takich nie należę, ale postanowiłam spróbować tego cuda jako że nigdy jego nie spożywałam.
Jeżeli chodzi o smak..no cóż,rewelacją to ta okra chyba nie jest.
W daniu bardziej mi smakowała cukinia:)
WYKONANIE:
na patelni podsmażyłam MARCHEWKĘ,
po chwili + GROSZEK cukrowy,
1 CEBULĘ,
na koniec przyprawionego solą, pieprzem i papryką chilli KURCZAKA
OKRĘ
i na sam koniec 1/4 CUKINII
sos:(niestety nie miałam puszki pomidorów)
2 łyżki KONCENTRATU
1/2 kostki kurczakowej
szczypta cukru
2 łyżki CURRY firmy Patak's
wszystko dusiłam ok 5-7 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz