Wyjątkowy album, dla wyjątkowej osoby,
na wyjątkowe święto.
W gustownym etui - mianowicie wykonałam pudełko
pasujące do wystroju wnętrza salonu,
stylu komody, na której winien stać album.
Króluje brąz i biel.
Tyle o "oprawie",
przejdźmy do konkretów:
Kart albumu niewiele, bo 3 sztuki,
ale i każda z okłądek swą interesującą historię przedstawia,
a są to życie i PASJE Pana Edwadra.
Ozdobiona strona jest warstwowa, przeszyta i potraktowana folią metaliczną
naniesioną niechlujnie na klej. Efekt niesamowity, w świetle pobłyskuje.
Tuszowanie,rwanie, stemplowanie i wycinanki.
Pojawia się też grafika znaleziona w sieci (autor nieznany), troszkeczkę
wprowadziłam modyfikacji w PS aby uzyskać efekt, o który się rozchodzi,
a mianowicie pełne zadowolenie z odsłanianego laską widoku przez dojrzałęgo pana.
Kolejne strony, kolejne pasje: taniec i muzyka...
oraz podróże...
I kolena odsłona...
to majsterkowanie i dom ...
...oraz i RODZINA
wraz z maleństwem,
które właśnie pojawiło się na świecie...
i TU ukryty za rodzinnym zdjęciem cytat, który mną zawładnął:
"Bycie rodziną oznacza, że jesteś częścią
czegoś pięknego, oznacza że kochasz i będziesz kochany do końca swojego życia."
i to już ostatnie stronice.
Tu znalazła się przestrzeń na życzenia od rodziny
i białe pole na osobiste wpisy.
Dorzycam pare ujęć, bo album na prawde jest wyjątkowy.
Może i tego zdjęcia nie oddadzą
ale coż...wrzucam...podglądajcie,
i piszcie co czujecie,
albo... co czulibyście gdybyście sami taki dostali?
;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz